Ogromny skandal w rumuńskiej kadrze skoczków
Głośnym echem na świecie odbija się sytuacja w reprezentacji Rumuni . Dwaj reprezentanci : Iulian Sorin Pitea , Eduard Torok mieli wystąpić w TCS w GA-PA i w Innsbrucku , do tego jednak nie doszło , federacja rumuńska wycofała z zawodów swoich zawodników tłumacząc to , że nie mają szans nawiązać rywalizacji z innymi zawodnikami . Oby dwaj byli w szoku gdy 31 grudnia 2017 okazało się , że nie mogą wystąpić w kwalfikacjach do konkursu . '
Po tym zdarzeniu obaj reprezentanci opowiadali o swoich doświadczeniach ze z grupowań z ostatnich lat , są one szokujące.
Głównym winowajcą sytuacji obarczają swojego trenera Spulberga ( byłego rumuńskiego skoczka z lat 90 ) . Jak mówią zawodnicy zostali oni wielokrotnie razy upokarzani na zgrupowaniach . Pitea przyznał nawet , że trener pobił go za to , że ważył za dużo - Torok zrobił mu zdjęcie , na którym był pokrwawiony ( ze względu na drastyczność nie pokazuje zdjęcia ) . Trener kadry nawet nie miał zamiaru się tłumaczyć co ciekawe federacja to ukrywała . Zawodnicy nie chcieli nikogo powiadamiać bo proponowano im stypendia sportowo , Torok wyjechał do Anglii studiować na własną rękę , Pitea miał mieć finansowany pobyt w szkole sportowej w Innsbrucku , jednak do tego nigdy nie doszło . Po ujawnieniu tych szokujących faktów , obaj zawodnicy zostali wyrzuceni z rumuńskiej kadry - związku z czym musieli zawiesić swoje kariery ( mam nadzieję , że wrócą jeszcze do skoków ) . Powiem tylko , że obaj zawodnicy mieli występy w PŚ np w Sapporo gdzie zajmowali miejsca 46 i 49 w 2014 , oraz w wielu innych jednak nie zakwalfikowali się do 1 serii , Pitea wystąpił też na Olimpiadzie w Sochi w 2014 roku , oraz brali oby dwaj udział na MŚ w Lahti 2017 roku .
Głośnym echem na świecie odbija się sytuacja w reprezentacji Rumuni . Dwaj reprezentanci : Iulian Sorin Pitea , Eduard Torok mieli wystąpić w TCS w GA-PA i w Innsbrucku , do tego jednak nie doszło , federacja rumuńska wycofała z zawodów swoich zawodników tłumacząc to , że nie mają szans nawiązać rywalizacji z innymi zawodnikami . Oby dwaj byli w szoku gdy 31 grudnia 2017 okazało się , że nie mogą wystąpić w kwalfikacjach do konkursu . '
Po tym zdarzeniu obaj reprezentanci opowiadali o swoich doświadczeniach ze z grupowań z ostatnich lat , są one szokujące.
Głównym winowajcą sytuacji obarczają swojego trenera Spulberga ( byłego rumuńskiego skoczka z lat 90 ) . Jak mówią zawodnicy zostali oni wielokrotnie razy upokarzani na zgrupowaniach . Pitea przyznał nawet , że trener pobił go za to , że ważył za dużo - Torok zrobił mu zdjęcie , na którym był pokrwawiony ( ze względu na drastyczność nie pokazuje zdjęcia ) . Trener kadry nawet nie miał zamiaru się tłumaczyć co ciekawe federacja to ukrywała . Zawodnicy nie chcieli nikogo powiadamiać bo proponowano im stypendia sportowo , Torok wyjechał do Anglii studiować na własną rękę , Pitea miał mieć finansowany pobyt w szkole sportowej w Innsbrucku , jednak do tego nigdy nie doszło . Po ujawnieniu tych szokujących faktów , obaj zawodnicy zostali wyrzuceni z rumuńskiej kadry - związku z czym musieli zawiesić swoje kariery ( mam nadzieję , że wrócą jeszcze do skoków ) . Powiem tylko , że obaj zawodnicy mieli występy w PŚ np w Sapporo gdzie zajmowali miejsca 46 i 49 w 2014 , oraz w wielu innych jednak nie zakwalfikowali się do 1 serii , Pitea wystąpił też na Olimpiadzie w Sochi w 2014 roku , oraz brali oby dwaj udział na MŚ w Lahti 2017 roku .
Komentarze
Prześlij komentarz